Posty

Hedvigis. Lilia w koronie. Recenzja.

    W roku 2022 recenzowałem tu pierwszy tom trylogii Hedvigis , poświęconej Jadwidze Andegaweńskiej, pióra Krzysztofa Konopki. Czas pochylić się nad kolejną częścią powieściowego cyklu.     Fabuła książki Hedwigis. Lilia w koronie obejmuje lata 1385-1389. Akcja dzieje się głównie na 3 dworach: polskim, węgierskim i neapolitańskim. Czytelnik może więc obserwować początki wspólnej państwowości polsko-litewskiej, co stanowi konsekwencję małżeństwa króla Jadwigi z wielkim księciem Litwy Jagiełłą, który na chrzcie przyjął imię Władysław. Gdy w Krakowie rodzi się przyszła potęga Europy środkowo-wschodniej, na Węgrzech dochodzi do zamachu stanu. Maria Andegaweńska traci Koronę św. Stefana na rzecz panującego w Neapolu krewniaka, Karola III z Durazzo.     Autorowi udało się wykreować wielu interesujących bohaterów. Jadwiga została ukazana jako głęboko religijna władczyni dbająca o poddanych i starająca się nauczyć pochodzącego z innej kultury męża jak sprawować władzę w chrześcijańskim pańs

Prawdziwa historia Kopciuszka

      Historia sieroty, wykorzystywanej przez macochę i jej córki cieszy kolejne pokolenia najmłodszych od czasu publikacji przez Charles'a Perraulta w 1697. A co jeśli okaże się, że przy tworzeniu tej opowieści bajkopisarz inspirował się dziejami współczesnej sobie i wciąż żyjącej osoby?    Franciszka d’Aubigné urodziła się jesienią 1635 roku. Dziewczynka przyszła na świat w więziennej celi. Jak to możliwe? otóż za kratami znalazł się ojciec Franciszki Konstanty. Mężczyźnie dobrowolnie towarzyszyła ciężarna małżonka. Dziecko oddano na wychowanie ciotce, markizie de Villette. Franciszka spędziła w jej domu 7 lat poznając zasady religii protestanckiej(Kalwińskiej) i ucząc się prowadzenia domu. W 1644 roku Konstanty d’Aubigné odzyskał wolność i przejął opiekę nad córką. Rodzina przeniosła się na Małe Antyle, gdzie ojciec zajął się handlem tytoniem i bawełną. Wkrótce rodzina  d’Aubigné przeniosła się na wyspę Marie-Galante na Karaibach, gdzie Konstanty miał objąć stanowisko gubernator

Dzieci Jagiellonów. Recenzja

      Zapewne Pamiętacie jak pod koniec 2021 roku recenzowałem tu powieść Matka Jagiellonów autorstwa Doroty Pająk-Pudy. Dziś powracam z rozważaniami na temat kontynuacji tej historii pt. Dzieci Jagiellonów Zygmunta Starego i Barbary Zapolyi podług Elżbiety Jagiellonki w 1517 roku spisane . Powieść została opublikowana w 2022 roku nakładem wydawnictwa MG.     Narratorką tej fabularyzowanej opowieści jest Elżbieta Jagiellonka(1485-1517), królewna Polska i księżniczka litewska, od 1515 roku księżna legnicka jako żona Fryderyka III ze śląskiej linii dynastii Piastów. Elżbieta była najmłodszym z trzynaściorga dzieci Kazimierza Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki oraz siostrą 3 kolejnych polskich monarchów: Jana Olbrachta, Aleksandra Jagiellończyka oraz Zygmunta I Starego.     Autorka w typowy dla siebie sposób, stosując narrację pierwszoosobową, wchodzi w rolę  głównej bohaterki ukazując losy królewny na tle burzliwych wydarzeń towarzyszących sukcesji po Aleksandrze Jagiellończyku i prze

Leon Lichociński. Ciekawostki

 O słynnym przewodniku z Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji słyszał chyba każdy Pałuczanin. Warto jednak przedstawić nieco szczegółów na temat człowieka, który w II połowie XX wieku stał się żywą atrakcją regionu. Życie dla kolei      Leon Lichociński urodził się 1 kwietnia 1906 roku w Górze pod Żninem. Pochodził z wielodzietnej rodziny(miał 6 starszych braci). W 1922 roku szesnastoletni Leon rozpoczął pracę w Żnińskiej  Kolei,   Powiatowej, gdzie przeszedł całą ścieżkę awansu zawodowego. Był między innymi dyżurnym ruchu, konduktorem, i kierownikiem pociągu. W 1966 przeszedł na emeryturę. angażując się w powstanie  Kolei Wąskotorowej w Wenecji, otwartego ostatecznie jesienią 1972 roku. Lichociński podjął w nim pracę przewodnika. Popularność na emeryturze     Pracując w weneckim muzeum Leon Lichociński stał się bardzo popularnym przewodnikiem. Będąc człowiekiem pogodnym zabawiał turystów anegdotami na temat Wenecji i kolei wygłaszanymi gwarą pałucką. Sądzono nawet, że odwiedzającym Wen

Karol i Camilla. Recenzja

      Zapewne wielu z nas zadziwiła informacja, która nadeszła z Londynu w dniu 6 lutego ubiegłego roku. Oto królowa Elżbieta II niespodziewanie wyraziła zgodę na przyszłą koronację swojej synowej, księżnej Kornwalii Camilli.Korona królowej miała zatem trafić do kobiety, która jeszcze 30 lat wcześniej była powszechnie nienawidzona przez Brytyjczyków. Wszak gdyby nie ówczesna Pani Parker-Bowles nie doszłoby do rozpadu "bajkowego" małżeństwa następcy tronu Karola i "Królowej Ludzkich Serc", jak powszechnie nazywano Dianę Spencer. Czy jednak ta historia była tak czarno-biała, jak w latach 90-tych ubiegłego wieku przekonywały tabloidy?     Książka  Karol i Camilla. Nowy król i miłość jego życia to kolejna publikacja poświęcona brytyjskiej rodziny królewskiej w dorobku Iwony Kienzler. Autorka popełniła wcześniej biografię Elżbiety II, na kartach 2 kolejnych monografii przedstawiła historię wieloletniego małżeństwa monarchini z Filipem księciem Edynburga. Ostatnia z pośw

Wizyty Karola IV Luksemburskiego w Polsce

      Zanim przejdę do zasadniczego tematu posta, przytoczę, za encyklopedią PWN, kalendarium życia jego bohatera: 14 V 1316 urodził się w Pradze 1346 został królem rzymsko-niemieckim 1344 podniósł Pragę do rangi arcybiskupstwa 1347 został królem Czech 1348 założył uniwersytet w Pradze 1355 koronował się na cesarza 1356 wydał Złotą Bullę , regulującą sposób wyboru cesarza 1368 zajął ostatnie niezależne piastowskie księstwo śląskie (świdnicko-jaworskie) 1376 zapewnił elekcję starszego syna, Wacława, na tron niemiecki 29 XI 1378 zmarł w Pradze.  Przyszły cesarz Rzymsko-Niemiecki i król Czech po raz pierwszy gościł nad Wisłą w roku 1335. Odwiedził wówczas Sandomierz, gdzie 28 maja zawarł, w imieniu ojca, Jana Luksemburskiego, rozejm z Kazimierzem Wielkim, stanowiący wstęp do układów w Trenczynie i Wyszehradzie w sprawie zrzeczenia się przez czes

Prawdziwa historia królewny Śnieżki

      Na baśni o królewnie Śnieżce i 7 krasnoludkach wychowują się kolejne pokolenia czytelników od roku 1812, gdy została opublikowana przez braci Grimm. Czy możliwe jest, że bohaterowie tej opowieści mają swoje odpowiedniki w historii?     Zgodnie z powtarzanym w Niemczech powiedzeniem Jeśli możemy zarobić na twórczości braci Grimm zróbmy to razem . Stąd w dwóch miejscowościach pojawiają się nawiązania do postaci Śnieżki, ponieważ mieszkańcy obu miast widzą pierwowzór postaci królewny w osobach swoich mieszkanek.      Pierwszym potencjalnym źródłem inspiracji są dzieje Margarethy von Waldeck(1533-1554). Kobieta była córką hrabiego Waldeck-Wildungen  Filipa IV i jego pierwszej żony Margarethy Cirksena. W roku 1539 hrabia Filip poślubił Katherinę von Hatzfeldt, która podobno okazała się bardzo surową macochą. W 1545 roku młoda hrabianka zamieszkała z wujem Johanem Cirkseną, który rezydował w Valkenburgu, położonym za pasmem Siedmiu wzgórz (Siebenbirge).  4 lata później arystokratka zos